Niech Msza nie będzie godziną nudy, a parafie niech bardziej przypominają otwarte dworce niż zamknięte twierdze – napisali uczestnicy prac synodalnych.
Umocnieni biskupim błogosławieństwem i wyposażeni w wiedzę, którą zdobyli na zajęciach, rozjechali się do swoich parafii, żeby być pomocnikami kapłanów. Będą pełnić posługę lektorów, animatorów katechezy parafialnej i szafarzy nadzwyczajnych Komunii św.
64 absolwentów Diecezjalnego Studium Formacyjnego dla Świeckich zostało ustanowionych szafarzami nadzwyczajnymi, lektorami i animatorami katechezy parafialnej. Z błogosławieństwem bp Edwarda Dajczaka będą świeckimi pomocnikami swoich duszpasterzy. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Wyposażeni w wiedzę i umocnieni biskupim błogosławieństwem rozjechali się do swoich parafii, żeby być pomocnikami kapłanów.
Ich założyciel to jedyny święty, który nosił stygmaty Ducha Świętego. „Jeżeli chcesz zmienić ze złego w dobre, to musisz natychmiast to uczynić, a jeżeli z dobrego w lepsze, to potrzeba czasu, rady i modlitwy” – mówił.
Nie chodzi o to, by zorganizować festyn lub koncert, a potem zamknąć się na plebanii. Wyjście do parafian to tworzenie wspólnoty, to również forma ewangelizacji. Przekaz Ewangelii ma być prosty, tak jak nasze codzienne relacje.
Przed ŚDM Kraków 2016. Jedni biegają z kamerą, przygotowują materiały do „Diecezjalnej Sztafety Modlitwy”, inni mejlują do parafialnych animatorów i koordynatorów, jeszcze inni budują fundację „Bliżej Młodych” i „Klub 1000”. W siedzibie Diecezjalnego Centrum ŚDM w Bielsku-Białej praca wre!
Jedni biegają z kamerą, przygotowują materiały do „Diecezjalnej Sztafety Modlitwy”, inni mejlują do parafialnych animatorów i koordynatorów, jeszcze inni budują fundację „Bliżej Młodych” i „Klub 1000”. W siedzibie Diecezjalnego Centrum ŚDM w Bielsku-Białej praca wre!
Krakowianka na misjach. O tym, jak Chrystus zastąpił Grześka, o kryzysie sensu i Mszach dla trędowatych z Dominiką Szkatułą, świecką misjonarką pracującą w Peru od 32 lat rozmawia ks. Ireneusz Okarmus