Dwóch rosyjskich pilotów zostało w niedzielę porwanych w Nyali w Darfurze - poinformował w poniedziałek rzecznik armii sudańskiej. To już drugi w ciągu 15 dni przypadek uprowadzenia cudzoziemców w tym regionie.
W niedzielny poranek na ulicach Chartumu - stolicy północy kraju - wybuchły zamieszki. W kilku punktach miasta protestowały setki studentów. Demonstranci domagali się ustąpienia rządu na północy. Policja użyła siły.
Modlitwy i solidarności potrzebuje i Północ i Południe.
W Chartumie udaremniono zamach na kard. Gabriela Zubeira Wako. Zamachowcem był muzułmanin Hamdan Mohamed Abdurrahman, który włączył się w paraliturgiczny taniec podczas niedzielnej Eucharystii.
Katoliccy biskupi Sudanu spotkali się 26 lipca w Chartumie z prezydentem kraju Omerem Al-Bashirem.
Prezydent Sudanu Omar Hasan el-Baszir po raz kolejny zapewnił w poniedziałek, kilka godzin przed ogłoszeniem oficjalnych wyników referendum w sprawie podziału kraju, że zaakceptuje decyzję południa Sudanu o oderwaniu się od północy.
Marzenia o niepodległości południowego Sudanu mogą spełznąć na niczym, jeśli natychmiast nie zostanie powstrzymana działalność Armii Oporu Pana – ostrzegają sudańscy biskupi.
Południowosudański minister został zastrzelony w środę w Dżubie przez swojego szwagra - poinformował minister spraw wewnętrznych. Do zabójstwa doszło dwa dni po ogłoszeniu oficjalnych wyników styczniowego referendum w sprawie niepodległości południa Sudanu.
Cywile, którzy uciekają przed granicznymi walkami między Sudanem Północnym i Południowym, od kilkunastu dni nie mają już wody, pożywienia i schronienia.
To nie walki plemienne, ale kłótnie polityczne wewnątrz rządzącego ugrupowania są bezpośrednią przyczyną trwających w Sudanie Południowym zamieszek. Taką opinię wyraził abp Paulino Lukudu Loro FSCJ.