W Rybniku sprawdzą w dwóch szkołach, czy w stołówkach marnuje się jedzenie. Badanie będzie objęte opieką naukową Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a ich realizacja jest częścią projektu StratKIT.
Od listopada ubiegłego roku do końca maja 2021 r. stołówka dla osób bezdomnych działała codziennie, nie wykluczając świąt i niedziel. Wydano łącznie 8 480 litrów zupy i ponad 1000 bochenków chleba.
Otwarli stołówkę, zbudowaną dzięki ofiarności uczniów Zespołu Szkół Salezjańskich Don Bosco we Wrocławiu, zaangażowali się w przygotowanie i prowadzenie Summer Campu - letniego obozu-półkolonii dla dzieci. Zostawili w Afryce kawał serca.
W Wielkim Poście na korytarzach nie słychać muzyki, a w piątki w stołówce – tylko jarskie dania. Nikt tu nie wstydzi się rozmawiać o Bogu ani przyznać się kolegom, że jest ministrantem.
Strajk w Świdniku zaczął się od kotleta. I choć brzmi to mało poważnie, prawda jest taka, że drastyczna podwyżka cen w stołówce zakładowej WSK Świdnik była kroplą, która przepełniła czarę.
350 metrów kwadratowych paneli słonecznych zamontowano w już drugiej instalacji słonecznej na terenie Watykanu. Tym razem energia solarna będzie produkować zimno dostarczane systemowi klimatyzacji w stołówce pracowników i kilku innych budynkach.
Po pierwszym posiłku chłopcy rzucili się do sprzątania i zmywania naczyń. Wywołało to panikę wśród obsługi. Natychmiast pojawił się kierownik, prosząc, by więcej tego nie robiono, bo odpowiednie służby zamkną mu stołówkę.
Pierwsi stęsknieni za domowymi obiadami, odwiedzili inaugurującą dziś swoją działalność stołówkę "Chochla", która działa od poniedziałku do piątku od 11.00 do 16.00 w Jubileuszowym Centrum Caritas w bielskim Lipniku. We wtorek - pomidorowa!
Kupił fałszywy paszport i w poszukiwaniu lepszego życia pontonem pokonał Adriatyk. Mieszkał pod mostem i jadł w stołówce dla ubogich. Po raz pierwszy w życiu do kościoła wszedł, by nie być samym…
Strajk w Świdniku zaczął się od kotleta. I choć brzmi to mało poważnie, prawda jest taka, że drastyczna podwyżka cen w stołówce zakładowej WSK "Świdnik" była kroplą, która przepełniła czarę.