W Koszalinie jeszcze w tym roku ma powstać pomnik poświęcony dzieciom utraconym w wyniku poronienia i martwego urodzenia. Planowaną datą poświęcenia pomnika jest 15 października – dzień Dziecka Utraconego.
Naukowcy z Uniwersytetu w Oslo ustalili, że kobiety, które przeszły aborcję cierpią na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne dłużej, niż kobiety, które doświadczyły poronienia samoistnego.
W Krakowie ruszyła w niedzielę zbiórka pieniędzy na budowę Pomnika Dziecka Utraconego. O jego powstanie zabiegają rodzice, którzy z różnych powodów - najczęściej po poronieniu - nie mogli pochować swoich zmarłych dzieci.
Pigułka "dzień po" niczego nie leczy, jest stosowana przeciwko poczętemu dziecku, powodując bardzo wczesne poronienie. Jest zatem szkodliwa dla zdrowia stosujących ją kobiet - przypomina Forum Kobiet Polskich.
Od ponad roku trwa w Koszalinie kampania uświadamiająca, że poronienie to nie wycięcie wyrostka, ale strata kochanego dziecka, po którym rodzice mają prawo do żałoby.
14 października w Tarnowie odbył się pogrzeb 90 dzieci utraconych. Symbolicznie pochowano też te utracone w wyniku poronienia czy aborcji nawet kilkadziesiąt lat temu.
Skąd bierze się nowe zainteresowanie problemem poronień? Być może u źródeł leży bardziej świadome definiowanie życia osoby, skutek sporów między zwolennikami ruchu pro-choice a pro-life.
Natalia była w ciąży. Niestety, nie był to łatwy czas. Usłyszała, że badania wskazują na to, iż serce dziecka przestało bić i nastąpi poronienie. Wtedy z pomocą przyszedł bł. o. Stanisław Papczyński.
Po pierwszym poronieniu wydaje się, że świat za kilka tygodni wróci do normy – mówi Monika Nagórko. – Ale śmierć dziecka zmienia. Już zawsze będę inną mamą, kobietą, człowiekiem.