Zmieniały się tu obrządki i wyznania, zmieniały się administracje, ale zawsze życie w Chełmie toczyło się wokół jednego miejsca – Górki, i wokół jednej osoby – Matki Bożej, którą czci się tu nieprzerwanie od XIII wieku.
Jak to się stało, że niektóre fragmenty i pouczenia Ewangelii są jakoby legendarne, skoro rama tejże legendy zawsze się jawiła jako dokładnie opisana i jak najbardziej udokumentowana historycznie?
Zamek Książęcy w Niemodlinie nabiera blasku.
Mieszają się tu fakty z domysłami. Te zaś przyprawione bywają fantazją. Przekazywane z ust do ust rozpalają wyobraźnię i emocje, ale stają się też elementem tożsamości. Zawada koło Tarnowa słynie z legend.
Do niedawna stanowiła obowiązkowy punkt programu wycieczek szkolnych. Dziś rzadko organizuje się tu wyjazdy, i młodzież tak naprawdę nie ma wyobrażenia o tym fenomenie polskiego krajobrazu.
Na dźwięk słowa „rakiety” przychodzą nam na myśl amerykańskie pociski międzykontynentalne, tarcza antyrakietowa albo sowieckie „Katiusze” z filmów o II wojnie światowej. Mało kto pamięta, że pionierami w bojowym zastosowaniu rakiet w XIX wieku byli... Polacy. .:::::.
Piotrawin. W XVI w. ważniejszy niż krakowska Skałka. Dziś mało kto wie, że znajduje się tu sanktuarium patrona Polski.
Mówią, że wystarczy niewiele, by powstał garnek: glina, wirujący krążek i sprawne ręce. Jednak prawdziwe arcydzieła mogą wytoczyć tylko prawdziwi mistrzowie, którzy latami poznają tajemnice fachu.