Na plan przychodzi tak jak jej najwygodniej – w sukience i szpilkach. Żeby nie myśleć o wyglądzie, ale pracy. – Wiem, że jeden film nie zmieni świata – mówi Magda Piekorz. – Ale jeśli komuś coś drgnie w sercu, to już wiele.
Szanse na odnalezienie masowych grobów Polaków na terenie byłego więzienia w Łucku są niewielkie - ocenił w poniedziałek Serhij Godlewski, szef wydziału kultury i ochrony dziedzictwa historycznego w łuckiej radzie miejskiej.
Polscy specjaliści mogą być obserwatorami ekshumacji ofiar NKWD, zamordowanych w 1941 roku w więzieniu w Łucku na zachodniej Ukrainie - powiedział w poniedziałek PAP Swiatosław Szeremeta, sekretarz ukraińskiej Państwowej Komisji Międzyresortowej do spraw Wojen i Represji Politycznych.
Polscy specjaliści z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa najprawdopodobniej będą obecni przy ekshumacji ciał więźniów zabitych w 1941 r. w Łucku - poinformował sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.
W Łucku, na zachodzie Ukrainy, rozpoczęły się w poniedziałek przygotowania do ekshumacji ciał więźniów, zamordowanych przez NKWD w 1941 r.
Pochówek ponad 2 tys. niemieckich cywilnych ofiar II wojny światowej odbył się w piątek na cmentarzu niemieckich żołnierzy w Glinnej niedaleko Szczecina. Szczątki ofiar odnaleziono w Malborku.
Ukraińska Państwowa Międzyresortowa Komisja ds. Wojen i Represji Politycznych otrzymała już z Polski wniosek w sprawie przyjazdu polskich ekspertów na ekshumację ciał więźniów zamordowanych przez NKWD w Łucku w 1941 roku. Poinformował o tym w czwartek wieczorem PAP sekretarz komisji Swiatosław Szeremet.
Z przyczyn formalnych pod znakiem zapytania stoi udział polskich ekspertów w ekshumacji ciał więźniów zamordowanych przez NKWD w Łucku w 1941 roku - dowiedziała się w czwartek PAP ze źródeł ukraińskich.
Wniosek o udział polskich ekspertów w planowanej przez Ukraińców ekshumacji ciał więźniów zabitych w 1941 roku w Łucku został wysłany na Ukrainę - poinformował PAP w środę sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.
Guziki z orzełkami w koronie i inne fragmenty polskich mundurów odkryli Ukraińcy w dawnej latrynie w miasteczku Włodzimierz Wołyński.