Okropna klasa
W starej szkole nie miałam problemów z rówieśnikami. Z powodu przeprowadzki znalazłam się w strasznym gimnazjum. Nie tylko klasa jest wulgarna, leniwa, beznadziejna, ale w zasadzie cały rocznik. Zaczepiają mnie, wyszydzają, bo jestem inna, bo się uczę, nie dają odpisywać zeszytów. Nie wiem, jak to wytrzymam, a przenieść się nie mam gdzie.
Gimnazjalistka