Mechaniczne, statyczne albo żywe - szopki zagościły w świątyniach gdańskiej archidiecezji. Cieszą szczególnie dzieci, ale są też okazją do wspólnego rodzinnego rozważania tajemnicy narodzin Jezusa.
Rodziny z dziećmi, krakowianie i turyści oglądają w okresie Bożego Narodzenia najpiękniejsze szopki w miejscowych świątyniach. Dla wielu z nich odwiedzanie kościołów w tym czasie to tradycja, która na stałe wpisała się w przeżywanie świąt.
Ta inicjatywa cieszy się niesłabnącym powodzeniem. – Wpłynęło 79 szopek bożonarodzeniowych. Wszystkie piękne, starannie wykonane, nie było wśród nich przypadkowej – zapewniają członkowie jury.
Zachęca w nim wiernych do obudzenia w rodzinach nowego zapału płynącego ze wspólnego przeżywania wiary, przygotowania szopki bożonarodzeniowej, wyjścia z pomocą do tych, którzy jej potrzebują.
Parafialne, miejskie, rodzinne i te własne, robione wspólnie w szkole, w domu czy z przyjaciółmi. Pokażcie wszystkim, jakie są stajenki betlejemskie w Waszej okolicy?
W kościele w Sławięcicach od 6 lat ustawiana jest pełna ruchomych elementów szopka betlejemska.
Po raz drugi w Łącku wyróżniono rodziny, które zbudowały żłóbek dla nowo narodzonego Jezusa.
U górali w Chochołowie na święta Bożego Narodzenia stanęła wieża Babel. – Powód jest prosty – jest nam się coraz trudniej porozumieć – tłumaczy pani Ania, kończąc pracę nad rodzinną szopką.
Święta Rodzina jest dla nich wzorem, dlatego w ogrodzie postawili... stajenkę betlejemską.
Przedstawienie jasełkowe "Jak łza pośród deszczu", kolędy, wystawa szopek Bożonarodzeniowych, świąteczne potrawy, to wszystko przygotowali 18 grudnia dla seniorów nauczyciele i uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Lubsku.