Królowa płacze
Wjeżdżamy do sanktuarium Matki Boskiej Płaczącej, gdy na samochodową szybę spadają krople deszczu. Nie, nie. Niczego nie sugeruję. Przecież to tylko kilka kropel. A może to błąd? W Dębowcu – polskim La Salette – sporo jest dosłowności. Nawet Maryja mówi tu o ziemniakach.