Ludu śląski! Ktokolwiek dochodzi przyczyn twej głębokiej wiary, musi iść do Piekar. Bez nich nie można ani twej duszy zrozumieć, ani twego życia religijnego ogarnąć. Piekary to twoja chluba i twój skarb, twoja tradycja serdeczna i twoja potrzeba… - August Hlond.
Gdyby nie jego determinacja i odwaga, nie tylko życie Kościoła na tych terenach wyglądałoby dzisiaj inaczej – nie mają wątpliwości uczestnicy konferencji poświęconej dziedzictwu prymasa Augusta Hlonda.
„Tyś umiejętniej od wielu uczonych pedagogów założyła w duszach swych dzieci mocny fundament życiowy, oparty silnie o wiarę i prawo Boże” – pisał nowo mianowany kardynał do swojej matki Marii.
Wielką osobowością był Ksiądz Prymas Wyszyński i błogosławioną dla polskiego Kościoła postacią.
W księgach zmarłych katolickiej parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Miłkowie przy wpisach osób pochowanych w latach 1945–1947 widnieje nazwa miejscowości: Hlondów.
- Kiedy organizowałem wystawy, zastanawiało mnie, dlaczego historycy zawsze wybierają najbrzydsze zdjęcia. Robią to specjalnie, czy co? - śmieje się Łukasz Kobiela, autor albumu o prymasie Auguście Hlondzie.
W Mysłowicach odbyło się specjalne sympozjum z okazji Roku Hlonda. Jeden zaproszonych gości przywiózł kapelusz kard. Hlonda.
„Kto z Bogiem pracuje, kładzie fundament pod dzieła, które przetrwają wieki, bo tylko opierając się na Bożym prawie, można dokonać wielkich dzieł” – te słowa sługi Bożego kard. Augusta Hlonda zostaną wykute na jego pomniku.