W stanie wojennym poświęcili swoją pracę, karierę, spokój, życie prywatne, a nierzadko wolność dla sprawy Solidarności. Zmieniali historię, ale ona nie była dla nich łaskawa. W wolnym państwie nie świętują, lecz biedują.
4 czerwca 1989 r. przeprowadzono pierwszą turę wyborów do Sejmu i Senatu. Tego dnia - jak pisał prof. Antoni Dudek - "miliony Polaków zadały przy pomocy kartki wyborczej śmiertelny cios komunistycznej dyktaturze".
Siły komunistyczne w Polsce były tak wpływowe, że dopiero w maju 2012 r., 23 lata po upadku PRL, udało się upamiętnić jedną z najmłodszych ofiar stanu wojennego
„Istnieje potrzeba odkłamania naszego życia (…) i przywrócenia miejsca cnocie ” - św. Jan Paweł II
Jose Mourinho został trenerem piłkarzy Manchesteru United. W piątek klub poinformował, że Portugalczyk podpisał trzyletni kontrakt. Na stanowisku zastąpił zwolnionego w poniedziałek Holendra Louisa van Gaala.
Gdzie jest granica ryzyka, której dziennikarz nie powinien przekraczać?
28 lat temu, 5 kwietnia 1989 r., po dwóch miesiącach negocjacji, podpisane zostały porozumienia między opozycją solidarnościową a władzą zamykające obrady Okrągłego Stołu. Porozumienia znacząco wpłynęły na upadek systemu komunistycznego i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
To jeden z niewielu mebli, który na trwałe wszedł do historii. Jednak kontrakt podpisany przy nim już 25 lat temu budził kontrowersje. Z biegiem lat są one niestety coraz bardziej widoczne.
Centrum Zdrowia Dziecka wstrzymuje zabiegi i przesuwa je na następny rok. To efekt fatalnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazł się szpital. Minister zdrowia zamiast pomóc rozwiązać problem, atakuje placówkę.
„W dniu 17 grudnia roku pamiętnego polska kula z polskiej ręki zabiła brata mojego. Boże Nasz, Boże Nasz, jak ten stan wojenny skrzywdził nas”.