Patrzę na bezdomnych ludzi na dworcu i myślę sobie, że ja nie potrafiłabym żyć, gdybym nie miała swojego miejsca. To może być nawet maleńki pokoik.
Wspólnota Chleb Życia otworzyła w Jankowicach „piękny dom dla bezdomnych”. Kaplicę w placówce poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz.
Ks. Mieczysław Puzewicz udał się z wizytą duszpasterską do bezdomnych. Docierał do pustostanów, śmietników, czy altanek. Razem z wolontariuszami Gorącego Patrolu pobłogosławił tych, których odwiedza zwykle tylko straż miejska.
Myślę, że Święty Rok Miłosierdzia jest nam dany m.in. po to, by kochać Boga i człowieka.
– Jeśli nie dajemy ubogim Boga, to dajemy za mało – mówi z przekonaniem s. Agnieszka Koteja.
Albertynki. – Jeśli nie dajemy ubogim Boga, to dajemy za mało – mówi z przekonaniem s. Agnieszka Koteja.
– Jestem bezdomny. Przychodzę tu nie tylko zjeść, ale przede wszystkim pomodlić się. To dla mnie dom miłosierdzia – przyznaje pan Antoni.
Coraz częściej do drzwi naszego mieszkania przy katedrze pukają bezdomni.
- Ten dom już żyje, już od papierów, remontów, telefonów biegniemy do ludzi, załatwiamy schronienie dla proszącego bezdomnego - mówi Ilona Czeszejko.
Nie bądźmy obojętni, reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Każdy bezdomny może znaleźć miejsce w schroniskach prowadzonych przez Caritas.