26 stycznia przypada XIV Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce. Tegoroczne obchody w Warszawie odbędą się dzień wcześniej.
Podróż apostolska do Bawarii, którą odbyłem w minionych dniach, była wielkim doświadczeniem duchowym. (...).
Prawda historyczna jest potrzebna, bo tylko na niej można opierać dobre wzajemne relacje - mówił prezydent Andrzej Duda, który w poniedziałek złożył kwiaty przed pomnikiem Ofiar Zbrodni Wołyńskiej na warszawskim Żoliborzu.
W parafii Przemienienia Pańskiego w Lubani zakończyły się trwające 6 dni misje święte.
Dialog jest konieczny. Ale rozmowa przyniesie najwięcej dobra, jeśli będą rozmawiali ludzie wyraziści. Przekonani o swojej wierze i żyjący nią na co dzień.
Dasz radę sam nakarmić się długą, metrową łyżką? Sam nie. Ale z pomocą drugiej osoby tak – oboje będziecie nasyceni. O wzajemnej służbie, modlitwie wstawienniczej i... uzdrowionej teściowej Szymona mówił bielskim ewangelizatorom ks. Jacek Pędziwiatr.
Czy „katolickiej Polsce” potrzebny jest Dzień Islamu? Czy nie jest on aby promowaniem „konkurencyjnej” religii? A może jest „koniem trojańskim” islamu w najbardziej chrześcijańskiej części coraz bardziej laicyzującej się Europy?
Kto, jeśli nie my, jest kompetentny do budowania mostów ponad przepaściami? Kto inny może być tłumaczem pośredniczącym między światami, które się wzajemnie nie rozumieją? Znak, 6/2009