Współcześni apostołowie Miłosiernego od dziś do niedzieli obradują i modlą się w Krakowie-Łagiewnikach.
Świat jest zbyt złożony, by opisywać go jedynie nieskazitelną bielą lub głęboką czernią.
– Zejdź na ziemię! – ostry głos ostudził gorącą dyskusję. Myślę, że to samo usłyszała Maryja. I zeszła, by przypomnieć, że nasze światy wzajemnie się przenikają, a wypowiadane przez nas słowa mają wpływ nawet na prawa rządzące przyrodą.
– Możesz być daleko od Boga, ale On cały czas Ciebie szuka – podkreśla Donald Turbitt.
Adwent 2008 Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii (1Kor 9,16). Zastanawiamy się w kółko, jak dziś mówić o Bogu, o Jezusie, o zbawieniu. Paweł głosił Dobrą Nowinę odważnie, z miłością, zawsze i wszędzie. I może o to właśnie chodzi?
Podczas Liturgii Męki Pańskiej w katedrze wrocławskiej biskup Maciej Małyga zaprosił słuchaczy do zatrzymania się w pretorium i usłyszenia tego, czego nie zdołał usłyszeć Piłat - człowiek, co zamiast słuchać, jedynie przesłuchiwał.
O tym, że dzisiaj świat potrzebuje nie wiedzy, ale świadków, nie ekspertów od religii, ale uczniów Chrystusa, usłyszeli uczestnicy pierwszego spotkania formacyjnego dla świeckich ewangelizatorów.
Jeden ojciec mówi, że wszystko pójdzie źle. Drugi - że przeciwnie. Zwycięstwo jest po stronie Chrystusa.
W tym mieście dokonało się to, co najważniejsze w chrześcijaństwie. Tu został umęczony Jezus z Nazaretu, tu został pochowany, tu trzeciego dnia znaleziono Jego pusty grób. W tym miejscu zstąpił Duch Święty. Stąd wyruszyli pierwsi głosiciele Dobrej Nowiny, by nieść Ewangelię do Judei, Samarii i aż po krańce ziemi. List, 1/2007