Dwa dni trwało święto klasztornych smakołyków, które odbyło się w pokamedulskiej pustelni w Rytwianach, gdzie na konkurs klasztornego jadła zgłosiło się dziesięć kuchennych ekip zakonnych.
– Nie potrafię nawet wyrazić, jak bardzo kocham to zgromadzenie. Tu, poprzez atmosferę, jaka panuje między siostrami, i nasz charyzmat, czuję, czym był Nazaret – mówi s. Blanka, nazaretanka.
- Jadąc tu byłam rozbita i pełna niepokoju. Po dniu spędzonym w domu Maryi jestem w innym miejscu – powiedziała jedna z uczestniczek II DPK.
– Nie znam bardziej skutecznej świętej, gdy chodzi o interwencje w niebie. Kiedy dzieje się coś złego, gdy ktoś choruje, a nawet gdy dopada człowieka jakaś chandra, wystarczy do niej się zwrócić. Sąsiadom nigdy nie odmawia pomocy – zapewnia pani Maria ze Żdżar.
Chcesz zobaczyć jak wygląda codzienne życie we wrocławskim Domu Ziarna i za zakonnymi furtami?
Wypełniają chryzmat zgromadzenia pracą z młodzieżą i dla rodzin. Za nie i za ojca świętego nazaretanki modlą się codziennie.
Czasem określa się Pana Jezusa jako więźnia tabernakulum. My jesteśmy jakby z Nim uwięzione, żeby dotrzymać Mu towarzystwa – mówi ksieni.
Dzień Życia Konsekrowanego. Czasem określa się Pana Jezusa jako więźnia tabernakulum. My jesteśmy jakby z Nim uwięzione, żeby dotrzymać Mu towarzystwa – mówi ksieni.