– Nie wiem, co jest w tej wyprawie do Krzeszowa. Ale wiem, że Matka Boża jest naprawdę dla nas łaskawa. Obsypuje nas łaskami – uważa Bartłomiej Mścisławski.
We wspomnienie liturgiczne św. Judy Tadeusza Apostoła parafia pod tym wezwaniem w Jeleniej Górze na os. Czarne formalnie zyskała nowego proboszcza. Po zmarłym w zeszłym tygodniu ks. prałacie Jerzym Gniatczyku funkcję tę objął ks. dr Mariusz Majewski. Tym samym proboszcz Pieszej Pielgrzymki Legnickiej na Jasną Górę oraz tej z Legnicy do Krzeszowa został proboszczem parafii.Zdjęcia: Małgorzata Bak
Wieloletni "proboszcz" Pieszej Pielgrzymki Legnickiej został proboszczem naprawdę.
Blisko połowa tych, którzy w sierpniu zdążali do Jasnogórskiej Pani, przeszło trasę między Katedrą Legnicką a sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu.
Przez całą pielgrzymkę na Jasną Górę była przepiękna pogoda, to i na jej epilogu nie mogło padać. Nic więc nie zepsuło atmosfery modlitwy.
ŚDM 2016. – Czas do spotkania z papieżem w Krakowie będzie wypełniony pracą oraz formacją. Tej drugiej nie może zabraknąć, ponieważ inaczej całe Światowe Dni Młodzieży nie będą miały sensu – mówi ks. Łukasz Rusinek.
Na wózkach, o kulach i pieszo przybywali dzisiaj do Krzeszowa niepełnosprawni, by prosić o łaski. I to nie tylko o te związane ze zdrowiem.
Niepełnosprawni idą i jadą do Matki Bożej Łaskawej.
Nie ma chyba piękniejszego sposobu dotarcia do Królowej Sudetów niż piechotą. Tak, jak to było przed wiekami, gdy na jej odpust przybywało takich pątników nawet kilkadziesiąt tysięcy.
Jak po latach wspominają to święto ci, którzy byli w Głuszycy i Krzeszowie przed 20, 15 i 10 laty?