Ponad 43 tys. osób bez prądu i 330 interwencji strażaków na Lubelszczyźnie. Uszkodzone dachy domów i zniszczone samochody.
Silna wichura w Małopolsce łamała wczoraj w nocy z 5 na 6 października drzewa, zrywała dachy i linie elektryczne.
Ranne 3 osoby, pociąg, który utknął w Kobiórze, ponad 100 tys. odbiorców bez prądu - to skutki nocnej wichury w województwie śląskim.
Wichura zerwała dach na garażach w kurii biskupiej. Ze szczytu katedry spadł kamienny element zdobienia.
W piątek premier Beata Szydło spotka się ze służbami usuwającymi skutki wichur, które przeszły nad Polską - zapowiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek. Będziemy na bieżąco monitorować prace m.in. Państwowej Straży Pożarnej - dodał. Zapewnił, że sytuacja jest "pod kontrolą".
Dwie osoby ranne w Bolesławcu i dwie Brunowie k. Chocianowa po tym, jak drzewo przygniotło jadące samochody. Poszkodowani to kierowcy i pasażerowie obu aut.
Jedna ofiara śmiertelna, połamane drzewa, zerwane linie energetyczne, powywracane samochody, zablokowane drogi to tragiczny bilans wichury, jaka przeszła nad województwem lubuskim.
3 osoby ranne, połamane drzewa, zerwane linie kolejowe i energetyczne i zniszczone budynki. To efekt ogromnej wichury, która tej nocy przeszła nad województwem śląskim.
Trwają intensywne prace służb technicznych, w celu przywrócenia drożności linii kolejowych w kraju. Nawałnica w nocy z czwartku na piątek zatrzymała 102 pociągi. W akcji jest 60 jednostek do naprawy sieci trakcyjnej.
Orkan, który dotarł w czwartkowy wieczór w okolice Wrocławia, zdezorganizował życie mieszkańcom. Są ranni.