Skargą niemą wysterczały...
To nie był Gdańsk, jaki zapamiętał sprzed wojny. Dwór Artusa, Ratusz i kamienice przy ul. Długiej – wszystko niemal zrównane z ziemią. Dookoła widział powoli dogasające pożary, a w powietrzu wciąż unosił się swąd spalenizny zmieszany z odorem rozkładających się trupów...