W kwestii teczek pracy TW "Bolka" kwestia Lecha Wałęsy jest zupełnie drugorzędna; najważniejsze jest pytanie, co ta sprawa mówi o podwalinach III RP - uważa prezydent. Według Andrzeja Dudy teczki mogły służyć szantażowi, a tym samym wpływać na procesy polityczne i gospodarcze w Polsce.
- Druga partia dokumentów zabezpieczonych w domu Marii Kiszczak będzie udostępniona od środy, 24 lutego - poinformowała w poniedziałek wieczorem rzeczniczka prasowa IPN Agnieszka Sopińska-Jaremczak.
- Dokumentacja z teczki TW "Bolka" jest porażająca, a zakres współpracy gigantyczny - ocenił w poniedziałek historyk Sławomir Cenckiewicz. Wyraził przekonanie, że nie pozostała ona bez wpływu na przywództwo Lecha Wałęsy w "Solidarności".
W poniedziałek IPN udostępnił dziennikarzom dokumenty dotyczące agenta SB "Bolka", zabezpieczone w domu Czesława Kiszczaka.
Były prezydent na mikroblogu przekonuje, że żyje człowiek, który powinien ujawnić prawdę.
"Wałęsa był orędownikiem zmian, ale w czasie swojej prezydentury przeciwdziałał lustracji, dekomunizacji" - stwierdził Jacek Sasin, historyk i poseł PiS, w rozmowie z Salve TV.
Przebywając z dala od Polski w momencie ostatecznego potwierdzenia jego długoletniej i owocnej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL Lech Wałęsa ma okazję spokojnie i poważnie zastanowić się nad tym, co zrobi po powrocie do kraju.
Opozycja jest sceptyczna co do nowych dokumentów mających świadczyć o współpracy Lecha Wałęsy z SB. Szef PO Grzegorz Schetyna mówi o politycznym scenariuszu; lider Nowoczesnej Ryszard Petru apeluje, by poczekać z ocenami do uwiarygodnienia materiałów.
Ci co atakowali Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka za książkę "SB a Lech Wałęsa" powinni zdobyć się na słowo "przepraszam" - tak prof. Antoni Dudek odnosi się do informacji IPN, iż w dokumentach zabezpieczonych w domu gen. Kiszczaka jest teczka personalna i teczka pracy TW "Bolek".
IPN: Wśród dokumentów w domu Kiszczaka była teczka personalna "Bolka".