Najpierw na widowni była cisza, a potem wielkie brawa – tak widzowie reagowali na prezentacje starych obrzędów, tańców i pieśni, wykonywane na scenie amfiteatru w Żywcu.
Miejskie dożynki odbyły się 25 sierpnia w Wolicy.
Do sanktuarium NMP Bolesnej w Łozinie przyjechało 15 września 40 koniarzy ze swymi czworonożnymi przyjaciółmi, wplatając koniarską pasję w spotkanie z Bogiem.
– Kiedyś przy kapliczkach ludzie modlili się po zmroku. Słychać było, jak śpiewają przy nich w sąsiednich wsiach – mówi Barbara Kozakiewicz.
Uparty jak osioł, głupi jak osioł, skończony osioł, ławka ośla, uszy ośle... Co jeszcze? Kłapouch nie ma łatwo. Tymczasem można się od niego wiele nauczyć.
Z Wiktorią Pałyską z domu Chojnacką – najstarszą mieszkanką gminy Jabłonna – o zwyczajach świątecznych i burzliwym wieku XX rozmawia ks. Rafał Pastwa
Z Wiktorią Pałyską z domu Chojnacką – najstarszą mieszkanką gminy Jabłonna – o zwyczajach świątecznych i burzliwym wieku XX rozmawia ks. Rafał Pastwa.
Choć wszyscy wokoło świętują w grudniu, oni czekają do stycznia. Mają też nie dwa, ale trzy dni świąt. To nie fanaberie, lecz zachowywanie tradycji i własnej tożsamości.
W poniedziałek rozpoczyna się święto Pesach, upamiętniające wyzwolenie Żydów z niewoli egipskiej. To jedno z najważniejszych świąt judaizmu. Rozpocznie się uroczystą wieczerzą i potrwa osiem dni, do 23 kwietnia.