Nieczęsto wiersze pisane przez mniszki zostają zebrane w tomik i udostępnione szerokiemu odbiorcy. Słupskie klaryski nie tylko podzieliły się swoją poezją, ale także… nagrały płytę. Pomogli im artyści z Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica.
Słupskie mniszki z okazji jubileuszu zakonu przygotowały niespodziankę: wydały tomik swojej poezji oraz płytę, na której można je usłyszeć z muzyką ułożoną także przez jedną z sióstr. Tomik i płytę zaprezentowano oficjalnie podczas koncertu w kościele św. Ottona w Słupsku. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Co gra w duszach słupskich mniszek? W internecie można posłuchać dwóch utworów ze świeżo wydanej płyty "Tajemne drzwi". To pierwsza taka produkcja wydana przez klaryski w Polsce.
Czasem określa się Pana Jezusa jako więźnia tabernakulum. My jesteśmy jakby z Nim uwięzione, żeby dotrzymać Mu towarzystwa – mówi ksieni.
Utwór z płyty "Tajemne drzwi" wydanej przez Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji ze Słupska:
Bp Piotr Libera przewodniczył dziękczynieniu za 660 lat rypińskiej fary oraz modlił się o wyniesienie na ołtarze sługi Bożej Walentyny Łempickiej.
W rypińskiej farze warto zapatrzeć się w jej piękne sklepienie, które obrazuje tajemnice wiary. Tam, zwłaszcza w jubileuszowym roku, splatają się znaki wiary i historii miasta.
W koszalińskiej katedrze odbył się koncert "Tajemne drzwi", promujący płytę nagraną przez siostry klaryski ze Słupska.Zdjęcia: Katarzyna Matejek /Foto Gość
To drzwi tajemne, ma je każdy, masz je ty - śpiewają klaryski o swojej i każdej duszy.