O pomoc w grzebaniu zabitych oraz udzielenie niezbędnego wsparcia rannym i uchodźcom zaapelował do władz Kenii biskup Cornelius Kipng'eno Arap Korir.
Zablokowane drogi. Płonące samochody. Bitwa policji z uzbrojonymi mężczyznami. Rabowane sklepy. To nie film, ale ostatnie wydarzenia z Kenii.
Do kontynuowania negocjacji i zaniechania protestów wezwały przywódców politycznych oraz społeczeństwo Kenii tamtejsze Kościoły chrześcijańskie.
Działające w Kenii organizacje charytatywne obawiają się, że kryzys humanitarny spowodowany zamieszkami na tle politycznym może ulec pogłębieniu.
Katolicki episkopat Kenii zaapelował 23 stycznia do prezydenta kraju, Mwai Kibakiego oraz przywódcy opozycji Raili Odingi o pełną współpracę z przedstawicielami społeczności międzynarodowej, starającymi się o rozwiązanie kryzysu politycznego w tym kraju.
W Kenii zamordowano katolickiego księdza. Tragedia wpisuje się w eskalację trwających w Nakuru walk plemiennych.
Nie ustają walki w Kenii. Także ostatnie dni przyniosły dalsze, tragiczne wydarzenia. O sytuacji w tym kraju informuje w swojej korespondencji br Radek Malinowski z zakonu ojców białych.
Czytam list, który jest wołaniem o pomoc dla ludzi, którzy są ofiarami i katami zarazem. Czytam list, który nie dzieli i nie potępia, ale krzyczy, by przerwać masakrę, która ze wszystkich jej uczestników uczyni ofiary.