Ponad 8,5 tys. wniosków o dopłaty z Unii Europejskiej złożyli sandomierscy rolnicy. Mimo tej pomocy z niepokojem patrzą na plony, a rynek nie zaskakuje cenami.
Sandomierskie jabłka mogą podbić nowe rynki zbytu.
Sklepy o powierzchni powyżej 250 metrów kwadratowych będą musiały płacić 10 groszy za każdy kilogram odpadów żywnościowych - zakłada senacki projekt ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, nad którym w czwartek prace rozpoczęły senackie komisje.
Polska wystąpiła do Komisji Europejskiej o kolejny pakiet pomocy dla naszych producentów jabłek i gruszek, którzy cierpią przez wprowadzone przez Rosję embargo - dowiedziała się PAP ze źródeł w Brukseli. Stawką są duże pieniądze dla polskich sadowników.
Co trzecie polskie jabłko pochodzi z sandomierskich sadów. W tym roku sadownicy prognozują rekordowe zbiory, jednak wciąż nie brakuje kłopotów ze zbytem i ceną.