A tymczasem słońce paliło, wiatr wiał, a woda już prawie wypita. Z obawą obserwowaliśmy słońce, które było coraz niżej i niżej.
Smutny widok przedstawiało miasto z opowieści Nowaka, szyby znieruchomiałe, bezrobocie i nędza, (…) fałsz i obłuda – obok whiskey i herbaty z mlekiem.
W około żyrafy, słonie i inny zwierz, było ciężko, jechaliśmy nocą w buszu, a lwy odganialiśmy trąbką rowerową!
Przez lata można było obserwować powolny upadek polskich kolei, ale od niedawna wiele zrobiono, żeby odwrócić ten smutny trend.
Pan Abdellah Brah Brahim ma dziś 94 lata, zatem w 1936 roku miał lat 16 i… Oniemieliśmy!!