Tu zgodnie spoczywają franciszkanie i czerwonoarmiści.
Tu spoczywa ks. Żak, który ochrzcił Karola Wojtyłę.
Na łękawickim cmentarzu nie ma grobów zapomnianych.
W wielu starych świątyniach diecezji czujemy się jak na cmentarzu. Epitafia i nagrobki są znakiem , że tuż obok ktoś pokornie czeka na zmartwychwstanie.
Są tu groby żołnierzy, choć w Rajczy nie było żadnej bitwy. W Rajczy, obok parafian, spoczywają także weterani I wojny światowej.
Warto odwiedzić cmentarz, na którym spoczywa Aleksander Świętochowski.
Pomiędzy nagrobkami cmentarza w Tychowie wyrasta z ziemi olbrzymi głaz. Z jego szczytu od ponad 130 lat spogląda Ukrzyżowany.
Wchodząc od ul. Cmentarnej należy dojść do końca alejki, przy której rosną tuje i skręcić w lewo. W połowie drogi znajdziemy grób Macieja Wojtyły - dziadka bł. Jana Pawła II.
Pięknym i ważnym zwyczajem listopadowym jest nawiedzanie cmentarzy oraz modlitwa za dusze naszych bliskich zmarłych. Każda z nekropolii jest także utrwaloną w kamieniu pamięcią o poprzednich pokoleniach i ich dokonaniach.
Na tym miejscu w średniowieczu znajdował się gród. Kiedy powstawał cmentarz w Polanowie, na Kenenbergu prawdopodobnie były jeszcze ruiny twierdzy wczesnosłowiańskiej.