Nie dam rady zbliżyć się do Boga
Czy chrześcijaństwo nie jest przypadkiem religią dla elity? Trudna to religia. Właściwie to doszłam do wniosku, że musiałabym żałować całego swojego życia, bo czego się nie dotknę, zawsze tam popełnię jakąś nieuczciwość, szachrajstwo, albo jeszcze coś gorszego. Chyba najłatwiej by było żałować, że się w ogóle urodziło, ale to chyba też jest grzechem niewdzięczności...