Zrozumiała, że nadużywanie alkoholu prowadzi do wielkiego zła podczas jednej z suto zakrapianych imprez. Wtedy powiedziała: "Dość!". Jest temu wierna od pół wieku.
Ten dzień na trwałe zapisał się w historii Koszalina oraz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Przypominamy najważniejsze momenty z tamtej pielgrzymki.
Diecezja koszalińsko-kołobrzeska dołączyła do tysięcy miejsc na świecie, w których czciciele Matki Bożej uczcili 100. rocznicę Jej objawień w Fatimie.
Słowami Psalmu Dawidowego i Koronką do Bożego Miłosierdzia modlono się za koszalinian spoczywających na terenie dzisiejszego parku miejskiego.
Przed wojną do kościołów przynoszono nie palmy, ale kolorowe bukiety żywych kwiatów. Dziś najpopularniejsze na Dolnym Śląsku są tzw. wałki wileńskie.
Zbiórka pieniędzy na Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, imprezy kulturalne i sportowe oraz tradycyjne kremówki - tak wyglądały w obchody XII Dnia Papieskiego w diecezji.
Półkolonie to sposób na aktywne lato w mieście. W centrum Koszalina taki wypoczynek rozpoczęło 30 dzieci.
– Dla jednych to zmierzenie się z wysiłkiem fizycznym, dla innych najtrudniejsze jest doświadczenie samotności i ciszy – przekonują uczestnicy tego nabożeństwa. Tych, którzy zapalają się do idei EDK, jest coraz więcej.
Wygodne buty, niewielki plecak. W nim butelka na wodę, niezbędnik, peleryna od deszczu, kilka rzeczy na zmianę. I obowiązkowa muszla. To właściwie wszystko, co potrzebne, by zostać pielgrzymem jakubowym.
Żeby odkryć zalety pielgrzymowania jakubowego, nie trzeba przemierzać setek kilometrów. Na camino wystarczy choćby sobotnie przedpołudnie.