„Posłał mnie, bym opatrywał rany serc złamanych” – rozbrzmiewa podczas Mszy Krzyżma. Nie da się pomagać w białych rękawiczkach, a owce – jak na złość - wcale nie pachną.
W Muzeum Diecezjalnym zaprezentowane zostały m.in. kielich mszalny, pektorał, relikwie św. Jana Nepomucena w osobistym relikwiarzu, zegarek, okulary, a nawet pas prałacki czy rękawiczki.
- Nie potrzeba nam wojny, żeby powtórzyć Katyń! - mówił ks. ppłk Łukasz Józef Hubacz, proboszcz parafii wojskowej w czasie obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Msza św. była celebrowana w kościele garnizonowym w Radomiu. Wcześniej złożono kwiaty przed kamieniem pamiątkowym przy dębach pamięci, posadzonych w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej na pl. ks. Zdzisława Domagały oraz przed Pomnikiem Katyńskim na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.