W pierwszych wiekach była to modlitwa wszystkich wiernych. Potem była praktykowana jedynie w elitarnych wspólnotach konsekrowanych czy monastycznych. Dziś sięga po nią coraz więcej osób świeckich
Uczniowie „Klasyka” i ich niemieccy goście poznawali życie Polaków za czasów komuny. Kolejki, kartki, zakazy podróżowania, wszechobecna propaganda sukcesu, a nawet ówczesna moda budziły zdziwienie i niedowierzanie.
Planiści przypuszczają, że za jakieś 20–30 lat Bełżyce znajdą się w sytuacji podobnej do Konopnicy, czyli staną się przedmieściami Lublina. Już dziś jednak stają się atrakcyjnym miejscem.
W Polsce żyje 20–30 chłopców, którym pomógłby lek dostępny niemal w całej Europie. Niestety, lek nadal nie jest refundowany, mimo precedensowego wyroku NSA.
Kornel i Mateusz Morawieccy. Ojciec obalał komunę, syn zmienia oblicze III RP.
Chętnie opowiada o nim Janusz Błachowicz, któremu leży na sercu zachowanie tradycji oraz znajomość historii.
Mamy awans, mamy drużynę na mundial w Rosji. I kapitana, którego świat nam zazdrości.
– Groby na naszym cmentarzu w Koniakowie tak się ułożyły, że w jednej alejce leżą babcia, tata i na końcu Zosia. Babcia – świadek oddania modlitwie i pracy. Tak jak tata – wzór poświęcenia dla rodziny. A Zosia uczy nas cierpienia i przyjmowania tego, co trudne – mówi ks. Krzysztof Rębisz.
– Wieziono nas w bydlęcych wagonach, karmiono zupą z wielbłąda, a gdy ktoś umierał w drodze, jego ciało wyrzucano prosto na step – wspomina pani Helena.
Czy mieszkająca w podopolskiej wsi matka pięciorga dzieci, w tym niepełnosprawnego, może być profesorem zaproszonym do pracy na Oxfordzie? Nie tylko może, ale… jest.