Msze św., przemarsze, biegi, wieczornice - parafie i samorządy zapraszają na obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Ksiądz Władysław Gurgacz, kapelan „podziemnego” oddziału, został zamordowany 14 września 1949 r. na mocy wyroku komunistycznego sądu. Na ekrany kin wkrótce wejdzie fabularyzowany dokument o tej niezwykłej postaci.
To szansa, aby ostatni żołnierze wolnej Polski wreszcie znaleźli swoje miejsce w historii.
„Nie opłakała ich Elektra, nie pogrzebała Antygona. I będą tak przez całą wieczność w głębokim śniegu wiecznie konać” – fragment wiersza Herberta „Wilki” dobitnie oddał tragedię losów bohaterów, których nazwiska na zawsze miały zostać wymazane z polskiej historii.
W Pałacu Prezydenckim wręczono noty identyfikacyjne rodzinom 12 ofiar totalitaryzmu komunistycznego. Wśród kolejnych osób, których szczątki udało się zidentyfikować, są dwaj żołnierze związani z północnym Mazowszem.
Koncertem galowym, podczas którego wręczone zostały nagrody im. Danuty Siedzikówny "Inki", rozpoczęły się krakowskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W zamku w Dzikowie, siedzibie Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, otwarta została wystawa "Milcząc, wołają".Zdjęcia: Piotr Duma
Biegi, wykłady, projekcje filmów, wystawy zdjęć, koncerty, rekonstrukcje historyczne - to wszystko, by uczcić pamięć o Żołnierzach Niezłomnych w regionie.
Dzięki jej pracom udało się rozpoznać i zidentyfikować szczątki sanitariuszki „Inki” i majora „Łupaszki”.
Na ekrany kin wchodzi film o ks. Gurgaczu. Został skazany na karę śmierci w kłamliwym procesie, na którym przedstawiono go jako "herszta zbójeckiej bandy".