– Taka jest nasza wiara. Radosna, uśmiechnięta, a nie smutna i ponura. Tu tego doświadczam – mówi Klaudia Król z Trzciany k. Bochni.
Ogłuszający decybelami koncert muzyki metalowej. Wkoło pełno ponurej symboliki śmierci, antychrześcijańskiej agresji i negacji dobra. Co w tym wszystkim robi katolicki ksiądz?
W okresie PRL-u, mimo sprzeciwu ówczesnych władz, budował kościoły. Udzielał schronienia działaczom Solidarności i ukrywającym się żołnierzom majora Ponurego (Jana Piwnika).
Niepowtarzalną i zarazem ponurą historię ma krzyż na Smutnej Górze w Chełmie Śląskim, choć jest przecież jednym z wielu w tej gminie.
W okresie PRL, mimo sprzeciwu ówczesnych władz, budował kościoły. Na plebanii w Nagorzycach udzielał schronienia działaczom Solidarności oraz ukrywającym się żołnierzom majora Ponurego.
Ten, kto uważa Polskę za smętny i ponury kraj, nie był nigdy w Niemyje-Ząbkach, Krowicy Samej, Tworzymirkach czy Młynku Nieświńskim.
- Nie bądźcie ponurzy! Uczeń Pana jest człowiekiem radości, humoru, ponieważ przyjął i uwierzył dobrej nowinie o zbawieniu! - wołał abp Wiktor Skworc.
W sąsiedztwie Filharmonii Berlińskiej poświęcony został 18 stycznia „Pomnik ponurych autobusów", upamiętniający ok. 20 tysięcy osób psychicznie i fizycznie chorych, zamordowanych przez hitlerowców.
W 9 miejscowościach powiatu płońskiego odgłosy salwy honorowej przeszywając ponure, styczniowe niebo przypomniały o losach lokalnych bohaterów powstania styczniowego.
Jak zamienić Kościół ponuro-katolicki w dom dla tych, którzy omijają świątynie szerokim łukiem, mówi o. Lech Dorobczyński OFM.