Bóg dał mi widzenie: niech stąd popłynie źródło wody żywej dla całej Polski - powiedział o. Antonello Cadeddu do tysięcy wiernych zgromadzonych przed sanktuarium.
Dotychczas kopia cudownej Piety Skrzatuskiej przejechała około 13 tys. kilometrów, odwiedziła 10 dekanatów, ponad 90 parafii i około 270 kościołów.
Tego wieczoru mieszkańcy Zimowisk otworzyli drzwi swojego kościoła dla wyjątkowego gościa. - Już wiemy, jak czuła się Elżbieta, gdy do jej domu przyszła Maryja - mówią wzruszeni.
Kopia łaskami słynącej Piety Skrzatuskiej wyruszyła z sanktuarium na 3-letnią peregrynację po diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, ważni goście, lekka mżawka. Tak było w Skrzatuszu podczas pamiętnej koronacji. Przed świętowaniem jubileuszu warto przypomnieć sobie tamte chwile.
Ludzie w różnym wieku, wykonujący różne zawody, pochodzący z różnych stron diecezji czy Polski. Łączy ich jedno – spotkali kiedyś Matkę Boską Skrzatuską.
O dorastaniu do miłości na wzór Maryi mówił bp. Dajczak do młodych zgromadzonych na Mszy św. w Skrzatuszu
Pod hasłem "Jesteś marzeniem Boga!" rozpoczęło się doroczne spotkanie młodzieży w sanktuarium Matki Bożej w Skrzatuszu.
Na razie śpiewają ją wierni z koszalińskiej parafii Ducha Świętego. To dziękczynienie wspólnoty za łaski otrzymane za pośrednictwem Matki Miłości Zranionej i Naszej Nadziei.
W pierwszą środę stycznia w parafiach diecezji po raz pierwszy zabrzmiała Nowenna do Matki Bożej Miłości Zranionej i Naszej Nadziei, zwana nowenną skrzatuską.