Największy, wielobarwny pochód przeszedł już przez Kraków, wołając: "Bóg jest dla wszystkich!". Wzięło w nim udział ok. 18 tys. osób!
Ulicami Opola po raz szósty przejdzie Orszak Trzech Króli.
Organizatorzy 8. krakowskiego Orszaku Trzech Króli przygotowali dla jego uczestników kilka niespodzianek. Pierwszą jest zmiana trasy orszaku zielonego, który na Rynek dojdzie z Dębnik.
Oni zdecydowali się pomóc w przygotowaniu najbarwniejszego pochodu w całym roku.
Przez tę malowniczą miejscowość orszak przeszedł już po raz 5.
Nie na wielbłądach, nie na koniach, ani nawet nie na osłach, ale w prawdziwej karecie przybyli do Szymanowa Trzej Mędrcy, a wraz z nimi rzesza ludzi, która, tak jak Królowie, chciała oddać pokłon Jezusowi.
Koronką do Bożego Miłosierdzia rozpoczął się pierwszy Orszak Trzech Króli w Złocieńcu. W modlitwie i radosnym przemarszu ulicami miasta udział wzięło ponad 500 osób.
Tradycyjnie Orszaki Trzech Króli wyruszały z parafialnych świątyń, podążając na centralne miejsca miast i miasteczek, aby przy betlejemskiej stajence, wzorem ewangelicznych Mędrców, pokłonić się nowo narodzonemu Jezusowi. W niektórych miejscowościach podczas pochodów odgrywano ewangelijne sceny i wspólnie kolędowano.
Po polsku i hiszpańsku - kabrioletem, półciężarówką, na czarnym koniu - przybyli do szopki Zbawiciela królowie w zachodniej części Wrocławia.
Trzech Mędrców ze swoimi świtami wędrowało z kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika do kościoła św. Maksymiliana M. Kolbego.Zdjęcia: Archiwum organizatorów