Zwykłe „Chwała Ojcu” albo modlitwa Jezusowa mają moc przemiany rzeczywistości. Naprawdę.
Przygotowanie do przyjęcia obrazu i relikwii prowadził w tutejszej wspólnocie papieski Misjonarz Miłosierdzia o. Paweł Gomulak wraz z o. Marcinem Szwarcem - oblaci Maryi Niepokalanej.
Patrząc najbardziej ogólnie, podejście Jakuba jest bliskie Jezusowym słowom z Kazania na Górze: "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam" (Mt 7,7; Łk 11,9).
Wspólnota Chrystusa Zmartwychwstałego swój srebrny jubileusz świętowała przez dwa dni – 1 i 2 lipca.
Choć mija 60 lat od święceń, ci księża wciąż pamiętają tamten dzień i żyją jego owocami.
- Naszym ostatecznym celem jest spotkanie z Panem zmartwychwstałym - powiedział Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” na placu św. Piotra w Watykanie. Pytał, czy czytamy horoskopy, czy też ufamy Jezusowi, który stale nam towarzyszy.
Świętojański kościół, a w nim procesja z czterema płonącymi świecami symbolizującymi dzieła charytatywne poszczególnych Kościołów i ekumeniczne róże wdzięczności towarzyszyły liturgii w ostatnim dniu tygodnia ekumenicznego.
– Seminarium jest nie tylko ośrodkiem kształcenia, ale przede wszystkim miejscem formacji – mówił do alumnów i wychowawców abp Sławoj Leszek Głódź.
W Orszaku Trzech Króli co roku biorą udział tysiące gdańszczan. Liczny udział jest niewątpliwie znakiem przywiązania do tradycji. – Myślę jednak, że jest to także wyraz tego, iż w każdym człowieku jest głód Boga – mówi Bożena Kozińska, która od lat wraz z rodziną uczestniczy w uroczystych obchodach święta.
Nie powstrzymał ich ani huraganowy wiatr, ani mróz. Młodzi w Złocieńcu i Miastku jako pierwsi rozpoczęli Adwentowe Czuwania.