Od 19 lat zazwyczaj w pierwszą sobotę miesiąca pielgrzymują do sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej. Z krzyżem, obrazem Jezusa Miłosiernego i ołtarzykiem Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej przemierzają ulice Koszalina.
A może tak jak Krzysztof Lipka, podejmiesz codzienną modlitwę za kraje europejskie. Od Rosji aż po Portugalię. Od 13 maja do 13 października.
Od maja do października, każdego trzynastego dnia miesiąca, te miejsca gromadzą setki wiernych, którzy podobnie jak Łucja, Franciszek i Hiacynta przychodzą, by spotkać się z Matką Bożą.
W asyście banderii konnej ulicami Zakopanego przeszła procesja fatimska. Poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa w sanktuarium narodowym na Krzeptówkach.
Jubileusz 100. rocznicy objawień fatimskich dobiega końca. Nie znaczy to, że zapomnimy o przesłaniu Maryi. Nasi diecezjanie pamiętają o nim od lat, nie brakuje także nowych inicjatyw.
Co mówiła Maryja trojgu pastuszkom w Portugalii i co mówi dzisiaj, gdy czytamy orędzie fatimskie, patrzymy na Jej wizerunki i widzimy dramat chrześcijan na Bliskim Wschodzie?
Uroczystość odpustowa rozpoczęła się od nabożeństwa fatimskiego. Liczni wierni podążając procesyjnie za figurą Maryi, rozważali Tajemnicę Światła. Następnie, pod przewodnictwem ks. kan. Krzysztofa Bumbula, sprawowano Eucharystię.
W czasie pandemii szukamy ratunku w Bogu, który przez miejsca niezwykłe, rozsiane po całej diecezji wciąż przypomina, że jest z nami w dobrej i złej doli.
– Staniemy na Wzgórzach Wierchowych, pójdziemy do kapliczki Matki Boskiej od Szczęśliwych Powrotów przy Morskim Oku – mówi o. Konrad z Brzegów. Punkty modlitewne będą też na tatrzańskich szczytach i w centrum miasta, np. na Wielkiej Krokwi.
– Jesteśmy zaskakiwani nie potęgą grzechu, ale Bożego miłosierdzia i tym, że ludzie naprawdę godnie żyją – cieszy się ks. dr Marian Mucha, kustosz świątyni na Krzeptówkach.