Duchowe sanatorium
– Gdy poszłyśmy sprzątać domek, zadzwonił jeden z księży z pytaniem, co robimy. Zażartowałam, że sprzątamy pustelnię dla księdza. Na co on wykrzyknął: „Świetny pomysł, zgłaszam się jako pierwszy!” – opowiada s. Miriam od Jezusa OCD.