- Nie wolno nam zapominać męczenników, bo powody, dla których giną, są w nas - podkreślał w Mławie ks. prał. Czesław Banaszkiewicz, w czasie uroczystości odsłonięcia pomnika bł. ks. J. Popiełuszki.
Cieszcie się, Ludzie! Świętujcie! ONA z nieba wraca w tylu miejscach swoich objawień, że można powiedzieć: jest z nami i dla nas.
Jak to, co bolesne, trudne do zniesienia, przytłaczające przemienić w to, co nas uświęca i raduje?
Trudno pogodzić się z upływem czasu. Boimy się śmierci, starości, bezczynności… Nie uspokaja nas myśl, że trzeba żyć dniem dzisiejszym, że taka jest normalna kolej rzeczy – coś się dla nas kończy, coś nowego się zaczyna.
Gminy Bytom i Toszek wydały publikacje ważne dla lokalnej społeczności i utrwalania historii.
Te słowa powtarzało wielu odprowadzających na cmentarz w Zaborzu byłego proboszcza tej parafii. Z najwyższym uznaniem mówili o zmarłym kapłanie i wierni, i duchowni – zarówno jego liczni wychowankowie, jak i jeszcze liczniejsi przyjaciele.
Otacza nas mnóstwo znaków, które czasem nie do końca są dla nas czytelne, ale przy odrobinie wysiłku stają się wyraziste.
Ważniejszej wieści dla świata nie ma.
Po Legnicy, Lubinie i Jeleniej Górze przyszedł czas na stolicę polskiej ceramiki.
Czasami święci i błogosławieni, za życia męczennicy za wiarę, to dla nas osoby dalekie.