Jakże często, słysząc o współczesnych repatriantach zza wschodniej granicy, zżymamy się, że oto rząd znowu wydaje nasze pieniądze dla obcych.
Na najwyższych szczytach sowieckiej władzy 80 lat temu zapadła decyzja, która rozpoczęła systematyczną eksterminację Polaków pozostałych na terenie ZSRR po zakończeniu wojny z bolszewikami na mocy traktatu ryskiego z 1921 r.
Uzbrojeni byli w kosy, widły, cepy i siekiery. 19 lutego chłopi ruszyli na dwory „wymierzyć sprawiedliwość” panom, dziedzicom, oficjalistom. Polacy przelali polską krew. Mija 175 lat od tych wydarzeń.
Uroczyste obchody przy Pomniku Sybiraka na oławskim cmentarzu przy ul. Zwierzynieckiej połączone były z podziękowaniem uczestnikom tegorocznej edycji akcji "Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia".
To była nie tylko wyprawa z prezentami, ale także okazja do modlitwy, patriotycznych uniesień i odwiedzenia miejsc za naszą wschodnią granicą, gdzie wciąż bije serce Polski.
Caritas jest największą kościelną organizacją charytatywną, cieszącą się nieustannym zaufaniem Polaków i doskonale odnajdującą się w realiach świata mediów, które potrafi mądrze wykorzystać do promowania swoich akcji.
Za kilka dni wyruszają do Żytomierza z darami dla żyjących tam Polaków. To nie tylko pomoc humanitarna. To także budowanie więzi z Kresowianami.
Na Ukrainę zawiozą nie tylko żywność na wigilijny stół, ale i odrobinę nadziei.
Każda waży od 15 do 20 kg. Znajdują się w nich jedzenie, książki, opłatek i list. Już wkrótce paczki z Polski trafią do czekających na nie Polaków na Wschodzie.
Już po raz szósty wierni trzech diecezji i obywatele trzech państw modlili się w miejscu zetknięcia trzech granic: na Trójstyku w Jaworzynce-Trzycatku, niedaleko Hrčavy i Černego.