Domowy Kościół zaprasza do włączenia się w akcję pomocy rodzicom, którzy stracili dziecko w wyniku poronienia.
Październik jest miesiącem, w którym szczególnie wspomina się wszystkie zmarłe dzieci. 15 października obchodzony jest bowiem na całym świecie Dzień Dziecka Utraconego.
– Taka rozumiejąca wspólnota jest bardzo potrzebna, bo ludzie po stracie dziecka są pośród nas w społeczeństwie. A rekolekcje to dobry czas, by naprostować obraz Boga - mówi rekolekcjonista o. Jarosław Jabłoński ze Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa.
Rodzice, którym umiera dziecko, noszą tę stratę w sercu każdego dnia. Z czasem uczą się żyć na nowo, ale nigdy nie zapominają. Łatwiej jest, gdy swój ból dzielą z innymi w podobnej sytuacji.
Tracę dziecko? Przecież ja ich nie wychowałam dla siebie – mówiła przed rokiem Urszula Górska, matka trzech kapłanów ze Sławna. W dniu jej pogrzebu oprócz rodziny żegnali ją biskup i ponad 80 księży.
Wspólne spotkanie rekolekcyjno-modlitewne przy parafii św. Jana Pawła II prowadził ks. Czesław Matuła, kapelan hospicjum w Rzeszowie, prowadzący od ośmiu lat grupę wsparcia dla osób po starcie dziecka.
W sobotę 16 października w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na gdańskiej Żabiance modliła się Wspólnota Rodziców po Stracie Dziecka.
W sobotę 14 października w ramach Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Gdańskiej Wspólnota Rodziców po Stracie Dziecka zaprosiła osoby, które doświadczyły śmierci dzieci w różnym wieku i okolicznościach, na Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na gdańskiej Żabiance.
– Przede wszystkim trzeba o tym rozmawiać. Rozmawiać o żałobie, bo po każdej stracie trzeba ją przeżyć – radziła Elżbieta Lach.