– Bez niej nasze miasto nie będzie prawdziwie częścią szlaku jakubowego – przypominał ks. Sławomir Szczodrowski.
Jedna uroczysta, pełna podniosłości i powagi. Druga przy rozluźnionych krawatach, ze śmiechem i z rozmowami o wszystkim i o niczym. Obie z tego samego powodu.
W nagrodę przejechali ponad 450 kilometrów rowerem.
Hejnał z wieży ratuszowej, który rozbrzmi 22 lipca punktualnie o godz. 15. rozpocznie tegoroczne Dni Jakubowe w Tolkmicku.
Na tę wyjątkową uroczystość zaproszeni byli wierni z całej diecezji.
Ten święty fascynuje jako żołnierz powstania, jako człowiek kultury i sztuki, i jako zakonnik - mąż Boży, wrażliwy na nędzę ludzką.
W tegorocznym marszu wzięła udział orkiestra z parafii św. Jana Chrzciciela w Zielonce Pasłęckiej.
Była modlitwa, zabawa, WSD-czki i nagrody.
Takie spotkanie to już wieloletnia tradycja.
Pielgrzymi do Świętego Gaju przybędą w ostatnią sobotę kwietnia.