Górnictwo. – Cudów nie ma. W górnictwie dobrze już było. Teraz na nasze barki spada ciężar niezbędnych zmian, z którym musimy się uporać – takie słowa prezesa największej firmy górniczej w Europie muszą zwiastować problemy. Duże problemy.
Ustalono, że zarząd spółki naraził firmę na wielomilionową szkodę majątkową.
Śląski potentat rynku węglowego walczy o przetrwanie. Ważą się losy tysięcy pracowników.
- Dzisiaj fajerwerków nie będzie - mówił Mirosław Taras, nowy prezes zarządu, zasłaniając się potrzebą czasu na opracowanie konkretnego programu.
Premier Donald Tusk poinformował, że jeszcze w poniedziałek po południu udaje się do Katowic na rozmowy w sprawie przyszłości polskiego węgla. Jednym z tematów ma być sprawa wykorzystania węgla dla bezpieczeństwa energetycznego.
Zima w tym roku wbrew pozorom była surowa... dla przemysłu górniczego.
Mirosław Taras został prezesem Kompanii Węglowej. W przeszłości przewodził lubelskiej kopalni Bogdanka. Czy wyprowadzi największą w Europie spółkę górniczą z tarapatów finansowych?
Po wstrząsach, które miały miejsce w środę 6 listopada w kopalni Piekary, zarząd Kompanii Węglowej podjął decyzję o przeniesieniu ponad 600 górników do innych zakładów należących do spółki.
Oskarżeni w procesie dotyczącym korupcji w górnictwie nie przyznają do stawianych im zarzutów. W czwartek katowicki sąd okręgowy rozpoczął ich przesłuchiwanie. Na ławie oskarżonych zasiadło 25 osób; są wśród nich m.in. b. prezesi spółek węglowych i b. dyrektorzy kopalń.
W Bieruniu na Śląsku odbyły się uroczystości 30. rocznicy rozpoczęcia strajku w kopalni Piast. Był to najdłuższy w powojennym górnictwie podziemny protest. Załoga rozpoczęła go po wprowadzeniu stanu wojennego. Górnicy spędzili pod ziemią dwa tygodnie.