Z dala od trójmiejskiego zgiełku, chociaż w jego bliskim sąsiedztwie, znajduje się miejsce, gdzie wypoczynek idzie w parze z rozwojem duchowym.
W Chełmie, mieście położonym blisko wschodniej granicy, żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają sowiecką agresję i opowiadają o tym wydarzeniu, o tym co się działo, o strachu, bólu, o odwadze i patriotyzmie.
We wtorek 6 sierpnia po raz 29. wyruszyła Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Pierwszy dzień to wiele wyzwań, zwłaszcza w nowej formie organizacji, ale także okazji do integracji, modlitwy i zabawy.
Z łowickiej katedry prawie 600 osób wyruszyło w drogę do Matki Jasnogórskiej. Rozważając hasło: "Narodzeni z wody i Ducha", pochylając się nad sakramentami świętymi, przez 9 dni pokonają 230 km, by nieustannie odradzać się i zaczynać na nowo.
W parafii św. Marcina Biskupa w Połańcu odbył się odpust ku czci Matki Bożej Anielskiej, który zakończył się wieczornym piknikiem parafialnym. Wydarzenie to miało szczególny charakter, ponieważ połączone było z wprowadzeniem do świątyni relikwii św. o. Pio.
Najpierw Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego w zielonogórskiej konkatedrze, a potem w drogę. 2 sierpnia rozpoczęła się 42. Piesza Pielgrzymka z Zielonej Góry na Jasną Górę.
Ponad pół tysiąca osób z diecezji łowickiej wyruszyło w drogę z Łowicza, Sochaczewa i Skierniewic, by przeżywać jubileusz 350-lecia obecności cudownego obrazu w Miedniewicach. W drodze nie zapominali o swoich rodzinach, bliskich, którzy szli z nimi ramię w ramię, i tych, którzy czekali na ich powrót do domu.
Publikujemy listę zmian personalnych (stan na 31 lipca).
Takie westchnienie można było usłyszeć w wielu miejscach, gdzie odbywało się błogosławieństwo pojazdów. Zbierano też pieniądze na misje.
Po raz pierwszy spotkały się osoby zaangażowane w parafialne asysty procesyjne w diecezji. - Bądźcie świadkami wiary nie tylko podczas niesienia feretronów, ale przede wszystkim w codzienności - mówił do nich biskup Mirosław Milewski.