Wybuchy są potrzebne
Są dla siebie jak rodzina, a jednocześnie tworzą emocjonalny poligon, który hartuje. O duszpasterstwach akademickich, czyli z czym to się je i dlaczego warto ugryźć choć kawałek, opowiada ks. Mirosław "Malina" Maliński, duszpasterz CODA "Maciejówka".