Przy szlaku prowadzącym do Doliny Pięciu Stawów Polskich turyści odnaleźli w czwartek ciało mężczyzny.
Osoby porwane w sobotę przez śnieżne lawiny w Tatrach nie żyją – przekazał ratownik dyżurny TOPR. Narciarz, którego lawina przysypała w Kotle Gąsienicowym zmarł w szpitalu. Kolejną osobę lawina porwała w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Jego ciało ratownicy wydobyli ze stawu.
Lawiny śnieżne w rejonie Kasprowego Wierchu i Doliny Pięciu Stawów zeszły niemal w tym samym czasie.
Podczas minionych wakacji ratownicy TOPR udzielili pomocy 332 poszkodowanym. To o 13 proc. mniej wypadków w Tatrach niż w roku ubiegłym.
Ma 11 lat, szeroki uśmiech i zawsze duuużo do powiedzenia. Ma też rozszczep kręgosłupa i przepuklinę oponowo-rdzeniową. Porusza się na wózku inwalidzkim. We wrześniu znalazł się na wysokości prawie 2000 metrów!
Z tego powodu do odwołania zostały zamknięte szlaki turystyczne do Morskiego Oka oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki.
Z uwagi na wysokie zagrożenie lawinowe władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) zamknęły wszystkie szlaki dla turystyki pieszej i narciarskiej. Niektórzy bagatelizują zakaz narażając się na niebezpieczeństwo.
Przez kilkadziesiąt lat XIX wieku Tatry, Zakopane i Podhale leżały na terenie diecezji tarnowskiej i pracowali tam tarnowscy księża.
Czerwony, zielony niebieski, żółty albo czarny - podczas długiej majówki wielu nimi wędruje nie wiedząc, że niektóre, ale za to najwybitniejsze, powstały z inicjatywy duchownych.