Tłumy pilan uczestniczyły w tegorocznej paradzie kolorowych orszaków trzech biblijnych monarchów.
Jak co roku pochód podzielony był na trzy człony, które wyszły z trzech punktów miasta, by połączyć się na Ryku Głównym.
W Turzy Śląskiej ze zmarzniętej i przykrytej śniegiem ziemi wyrosły kwiaty. Tyski Melchior do Świętej Rodziny podróżował bryczką, która wcześniej zwiedziła Polskę. W Katowicach pojawił się Jezusek... wymodlony przez starsze siostry.
W tym roku przemaszerują pod hasłem "Bóg jest dla wszystkich". Ma ono przypominać uczestnikom, że Bóg przyszedł, aby odkupić każdego człowieka, i czeka na wszystkich.
Rozpocznie się Mszą św. o godz. 11. Ruszy zaś o 12.10, zaraz po modlitwie "Anioł Pański".
Tradycyjnie 6 stycznia na ulice wielu miast i parafii wyjdą orszaki Trzech Króli. Jeden z największych zaplanowano w Katowicach. Jego uczestnicy przejdą spod katedry aż na plac przed Spodkiem.
- Udział w orszaku jest okazją, aby dać chwałę Dzieciątku. Zapraszam serdecznie - mówi bp Rudolf Pierskała.
W regionie przejdzie 20 OTK - najstarszy w diecezji pójdzie w Płocku; beniaminki szykują się w Ciechanowie, Golubiu-Dobrzyniu i Skępem.
Po raz pierwszy Orszaki Trzech Króli przejdą ulicami Kietrza i Olesna, a ponownie pojawią się na ulicach m.in. Nysy, Opola i Raciborza [AKTUALIZACJA].
Na rynek w Przecławiu koło Mielca zeszli się z trzech stron mieszkańcy gminy, by uczcić Dzieciątko i wspólnie kolędować.