Tu zgodnie spoczywają franciszkanie i czerwonoarmiści.
Przasnyski cmentarz parafialny liczy sobie ponad 200 lat.
Historia miasta to koleje losu jego rodzin. Przy rodzinnych mogiłach na tym cmentarzu można lepiej to zrozumieć. Przybliżamy krótką historię kilku z nich.
Na parafialnym cmentarzu w Rudniku nad Sanem odbyła się siódma kwesta pod hasłem „Ratujmy zabytkowe groby”.
Tu spoczywa ks. Żak, który ochrzcił Karola Wojtyłę.
Na łękawickim cmentarzu nie ma grobów zapomnianych.
W wielu starych świątyniach diecezji czujemy się jak na cmentarzu. Epitafia i nagrobki są znakiem , że tuż obok ktoś pokornie czeka na zmartwychwstanie.
Są tu groby żołnierzy, choć w Rajczy nie było żadnej bitwy. W Rajczy, obok parafian, spoczywają także weterani I wojny światowej.
Warto odwiedzić cmentarz, na którym spoczywa Aleksander Świętochowski.
Pomiędzy nagrobkami cmentarza w Tychowie wyrasta z ziemi olbrzymi głaz. Z jego szczytu od ponad 130 lat spogląda Ukrzyżowany.