Reprezentacja Polski spadła z szóstego na 10. miejsce w rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Wciąż prowadzą mistrzowie świata Niemcy, przed Brazylijczykami. Na trzecią pozycję awansowali Belgowie.
Kto będzie naszym rywalem w ćwierćfinale, okazało się dopiero po dogrywce.
Prawa do pokazywania mistrzostw świata w naszym kraju mają Telewizja Polska i Polsat.
Reprezentacja Polski spadła z najwyższego w historii, piątego miejsca na szóste w rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Nowymi liderami zostali mistrzowie świata Niemcy, a za nimi plasują się Brazylijczycy i mistrzowie Europy Portugalczycy.
Zamiast meczu o piłkarski Superpuchar między Wisłą Kraków a Legią Warszawa, który był planowany na sobotę, w niedzielę blisko 200 osób wzięło udział w biegu pod hasłem "Wszyscy jesteśmy Gospodarzami na Narodowym". Uczestnicy żałowali, że obiekt nie ma bieżni.
"Portugalczycy fantastycznie atakują. Jednak wierzymy we własne siły".
Z kim zmierzy się kadra prowadzona przez Adama Nawałkę?
„Mni si wydaji, że możemy przegrać, wygrać lub zremisować” – mawiał niezapomniany Kazimierz Górski, gdy ktoś pytał go o prognozę przed meczem. W piłce nożnej trudno coś przewidzieć, bo nie zawsze wygrywa lepszy.
Stadion w Klagenfurcie gospodarze z dumą nazywają „szkatułką”, ciesząc się z jego zgrabnych kształtów. Szkoda że, jak to szkatułka, niewiele on pomieści.
Od 9 czerwca do 9 lipca na niemieckich stadionach rywalizują najlepsze drużyny świata.