2 maja, z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, w Krakowie zorganizowano akcję bicia rekordu w długości flagi narodowej. Od Bramy Floriańskiej na Wawel rozwinięto biało-czerwoną flagę o długości ponad 2 kilometrów.
Atmosfera w Krakowie staje się coraz bardziej świąteczna. Po zakończonych dniach w diecezji czas na spotkanie w Krakowie. Tymczasem do Lublina przyjechało 1000 pielgrzymów z grup neokatechumenalnych z całego świata.
Na różne sposoby mieszkańcy miast manifestowali przywiązanie do biało-czerwonej flagi. W wielu miejscach na jej widok rozlegały się oklaski.
Dzisiaj krakowianie spróbują rozwinąć ponaddwukilometrową flagę w barwach narodowych, łączącą Bramę Floriańską z Wawelem. Jutro będą świętowali zaś rocznicę Konstytucji 3 Maja.
Silikonową opaskę z okolicznościowym wersetem biblijnym i flagą Unii Europejskiej otrzyma każdy uczestnik pierwszej ekumenicznej modlitwy o Europę.
Ponad 2-kilometrową flagę w barwach narodowych rozwinięto dziś w pochodzie sprzd krakowskiej Bramy Floriańskiej na Wawel. To rekord Polski.
Z okazji Dnia Flagi w katedrze polowej Wojska Polskiego modlono się w intencji ojczyzny, prosząc o poszanowanie słów, które rodzą wolność, i znaków, które dla Polaków mają wielką wartość.
Podczas uroczystego apelu na wrocławskim rynku z okazji Dnia Flagi władze miasta i województwa podkreślały znaczenie barw narodowych na przełomie wieków polskiej państwowości. A jak my dzisiaj do nich podchodzimy?
W 99. rocznicę odzyskania niepodległości na Dolnym Śląsku mało gdzie było widać polskie flagi.
Po 1989 roku Polacy jakby wstydzili się swojej flagi. Jej wywieszanie kojarzyło się z komunistycznym przymusem. To już przeszłość.