Tym razem wędrówka z Góry Chełmskiej na Świętą Górę Polanowską musiała odbyć się w zmienionej formie. To droga, którą mierzy się nie tylko w kilometrach.
Ok. 80 osób wyruszyło w tym roku z Góry Chełmskiej na Górę Polanowską do Maryi Bramy Niebios. Pielgrzymkę Świętych Gór zorganizowano po raz piętnasty. Zdjęcia: Justyna Steranka /GN
O prężeniu duchowych muskułów, czekaniu na zajączka i szukaniu pustyni z o. Januszem Jędryszkiem, pustelnikiem ze Świętej Góry Polanowskiej, rozmawia Karolina Pawłowska.
Można jeszcze wziąć udział w kolejnych edycjach Pielgrzymek Świętych Gór, które pod koniec czerwca wyruszają z Koszalina i ze Szczecinka.
Pielgrzymi z Koszalina i ze Szczecinka wspólnie zakończyli swoje wędrowanie Mszą św. we franciszkańskiej pustelni na szczycie Góry Polanowskiej.
Po raz dziewiąty zjechali się z całego Pomorza z misternie haftowanymi koszulami, śpiewem i… tabaką. Poczęstowali nią też biskupa, który w tym pielgrzymowaniu towarzyszył.
Nabożeństwo ekumeniczne w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbyło się także na Świętej Górze Polanowskiej. W modlitwie wzięło udział ok. 50 osób.
Po raz siódmy ze Szczecinka wyruszyła pielgrzymka Świętych Gór. Pątnicy pokonają ok. 70 km, żeby w niedzielę dotrzeć do franciszkańskiej pustelni na Świętej Górze Polanowskiej. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Z Góry Chełmskiej wystartowało ponad 60 osób, od Tronu Maryi w Szczecinku około 30. Jak przed wiekami wędrowali między świętymi górami prosząc Maryję o opiekę i wstawiennictwo. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Nie zawiedli. Przyjechali, żeby uczcić Panią Pomorza. Choć dużo skromniej niż w poprzednich latach, bez procesji i tańczących obrazów, ale z gorącą, kaszubską wiarą.