Ziemia kłodzka była nazywana krainą Pana Boga. Czy Bóg się od niej odwrócił?
Aksel Mizera pierwsze 20 lat życia spędził w Stroniu Śląskim. Od kilku miesięcy jest diakonem i dopiero powódź uświadomiła mu, co to w ogóle znaczy.
Ks. Krzysztof Kauf, miejscowy proboszcz, na wiadomość wysłaną do niego w niedzielny wieczór odpowiedział dopiero dziś: "Jesteśmy odcięci od świata".
Takiej katastrofy nikt tu się nie spodziewał. Lądek-Zdrój dotknęła największa powódź w historii. Miasto zostało odcięte od świata, a ludziom brakuje nie tylko najpotrzebniejszych produktów, ale też nadziei.
Trwa usuwanie szkód spowodowanych powodzią. Krajobraz miast zmienił się nie do poznania. W zaledwie kilka minut wiele osób straciło dorobek swojego życia. Mieszkańcy Lądka-Zdroju z przerażaniem wspominają wczorajszy dzień i z ulgą dodają: – Przeżyliśmy. Niestety nie wszystkim to się udało.
W sobotę 21 września na pytanie o tożsamość pomogą młodym odpowiedzieć organizatorzy i zaproszeni goście. O kulisach festiwalu dla młodzieży opowiada ks. Paweł Kilimnik, główny organizator.
O bohaterach XXI wieku, ekologii, turystyce, rolnictwie, finansach, miejscu seniorów w rodzinie i roli mediów katolickich dyskutowano podczas czwartej edycji Sudeckiego Forum Inicjatyw.
Spojrzeć na siebie oczami Boga – bezcenne i konieczne do prawdziwie szczęśliwego życia.
Łąki Poezji to wydarzenie, które było przede wszystkim wyrazem wiary dwóch osób, które postanowiły zmienić życie swoje i innych.